"To nie jest to, co było wczoraj" - wyroki kulinarne Magdy Gessler w Namysłowie

"To nie jest to, co było wczoraj" - wyroki kulinarne Magdy Gessler w Namysłowie

NAMYSŁÓW „ KRUPNIOK” Niewielki bar „Krupniok” w Namysłowie prowadzi Marek razem ze swoim dobrym znajomym, a pomaga im siostra Marka. Bar położony jest na jednym z namysłowskich osiedli i specjalizuje się w plackach ziemniaczanych i pierogach. Szefem kuchni jest Marek, który bardzo długo opracowywał recepturę na idealne placki , długo trwały też poszukiwania najlepszej do placków odmiany ziemniaków. Jednak opłacało się, ponieważ Marek jest pewny, że smaży naprawdę świetne placki, które będą smakować każdemu. Dlatego też chociaż obaj wspólnicy nie pochodzą z Namysłowa, dość szybko przekonali do swoich dań mieszkańców miasta i „Krupniok” zaczął przynosić dochody i kiedy już można było zacząć spokojnie spoglądać w przyszłość, wtedy niestety los się odmienił. Właściciel i szef kuchni, czyli Marek zachorował. Niestety jego stan zdrowia uniemożliwiał mu codzienną pracę, a w kuchni nie miał go kto zastąpić i „Krupniok” trzeba było zamknąć. Co gorsza, wszystkie dochody z prowadzenia baru zostały przeznaczone na leczenie Marka. Dlatego kiedy jego stan zdrowia poprawił się na tyle, żeby mógł wrócić do pracy, „Krupniok” stracił już swoich klientów, a właściciel wszystkie swoje oszczędności. Chociaż Marek wraz z Wiktorem starają się bardzo, żeby i placki i pierogi były tak smaczne jak dawniej, prawie nikt tu już nie zagląda. Czasami nawet myślą, że to dlatego, że są obcy w tym mieście lub dlatego, że mają inne menu niż wszyscy? O Marka martwi się bardzo jego siostra, pomaga mu w kuchni, ale sytuacja staje się powoli beznadziejna. „Krupniok” nie przynosi już dochodów, a właścicielowi brakuje pieniędzy nawet na opłacenie własnego mieszkania. Jak zawsze w takich sytuacjach ostatnią nadzieją na wyjście z beznadziejnej sytuacji jest pomoc Magdy Gessler.

Pozostałe wiadomości